sobota, 6 sierpnia 2011

Człowiek w świecie


Witam. :)

      Od wieków człowiek zastanawiał się co robi na tym świecie. Wielu filozofów usiłuje odpowiedzieć na to pytanie. Często bezskutecznie. Czy jednak jest to dla nas takie ważne? Czy odpowiedź na to pytanie pomoże nam dalej żyć? Sądzę, że nie. Po co skupiać się i rozdrapywać przeszłość, skoro przed nami pojawia się przyszłość w niekoniecznie różowych barwach?
Zwierzęta mają za zadanie zdobywać pożywienie, rozmnażać się i przetrwać. Ludzie poszli dalej. Zbudowali wielką cywilizację która wciąż się rozwija. Nowe odkrycia medyczne, naukowe, architektoniczne itd. Człowiek wie coraz więcej o otaczającym go świecie. Wszystko ładnie i pięknie. Ale czy tak jest naprawdę? Pojawia się coraz więcej zepsucia. Narastająca obojętność polityczna i wzajemna zazdrość. Codzienna walka o przetrwanie, nienawiść, podziały społeczne. Czy oznaką rozwoju jest zwiększająca się ilość osób chorych na wszelkiego rodzaju schorzenia? Mutacje genów, dewiacje seksualne. Przychodzi nam żyć w trudnych warunkach. Każdy z nas zdaje sobie z tego sprawę, jednak nikt nie chce się temu przeciwstawić. Nie da się zatrzymać rozwoju świata, możemy jednak ograniczyć jego skutki. Nowoczesne samochody, sprzęt AGD, RTV czy  codziennego użytku, powodują, że stajemy się coraz bardziej leniwi. Rosnąca automatyzacja fabryk i zakładów powoduje liczne zwolnienia pracowników. Brak perspektyw na życie blokuje młodych przed odważnym wstępowaniem w dorosłe życie. Poważnym problemem staje się także ilość samobójstw wśród dorosłych, ale i także nastolatków. Nikt jednak nie zwraca na to uwagi. Szkoły stają się instytucjami, które tylko wciskają wiedzę na chama. W dodatku nie uczą rzeczy, które są potrzebne w dalszym życiu. Wiele osób nie pamięta np. jaki był wzór ogólny na funkcje liniowe. Nie jest to wiedza, która pomaga w codziennym życiu, jednak wymaga się jej na lekcjach matematyki. Pytanie tylko: po co? Czy jest sens zasypywać dzieci informacjami, których prawdopodobnie nigdy nie będą używać? Zamiast tego można przekazać im wiedze, która może okazać się owocna w przyszłości. W szkołach brakuje także prawdziwego wsparcia nauczyciela. Od zawsze miał on za zadanie uczyć, ale także opiekować się dziećmi, wychowywać je. Wielu sobie z tym nie radzi. Nie potrafią podejść do dzieci, zainteresować je, nauczyć. Powoduje to niechęć najpierw do danego przedmiotu, później szkoły, aż wreszcie wywołuje inne problemy, w zależności od odporności psychicznej danej osoby. Temat ten jednak omówimy w dalszej części książki, więc wciąż pozostaje on otwarty. Po szkole następuje kolejny etap w życiu każdego człowieka, a mianowicie życie zawodowe. Każdy z nas kiedyś musiał stanąć przed wyborem miejsca pracy. O tym decydowały zainteresowania, ambicje, a czasem po prostu przymus. Wiele osób nie pracuje w swoim wyuczonym zawodzie. Rosnąca korupcja, kupowanie miejsc pracy czy zatrudnianie „po znajomościach”. Kolejny efekt naszego rozwijającego się i wspaniałego świata. Dawniej o człowieku nie świadczył tylko i wyłącznie papierek. Jeśli ktoś potrafił kombinować to sobie radził w życiu. Teraz kombinowanie przerodziło się w coś, co możemy określić jako np. oszukiwanie czy manipulowanie. Używa się wielu sposobów by zdobyć pracę. Jedni uciekają się do szukania znajomości, inni do tradycyjnej „koperty”. Gdy już dostaniemy wymarzoną pracę, nie kończą się nasze problemy. Musimy zmagać się jeszcze z naszymi współpracownikami, którzy tylko czekają na nasze potknięcie. Oczywiście jest to pesymistyczny scenariusz. Musimy się jednak liczyć z tym, że on staje się coraz bardziej realny.




To tylko część mojej większej pracy. Niedługo podam link, z którego będzie można pobrać całość.


Pozdrawiam, Rafał :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz