środa, 1 lutego 2012

Atak terrorystyczny w USA?

Wchodzę dzisiaj sobie spokojnie na stronę Niezależna.pl, a tu informacja o ataku na USA. Początek artykułu to:
"Iran rozważa przeprowadzenie ataku terrorystycznego na terytorium USA w reakcji na amerykańskie groźby i naciski pod swoim adresem - ostrzegł krajowy szef wywiadu USA James R. Clapper."
Jeśli ktoś chce całość artykułu przeczytać to KLIK!

Super. W Polsce bunt przeciwko władzy przez głupie ACTA, na świecie dalej jakieś konflikty i groźby... Dobrze, że chociaż dba się o młodych. Młodzież ma teraz mnóstwo perspektyw, zapewnioną spokojną przyszłość i dostatek zwłaszcza na starość. Brak bezrobocia, mnóstwo pieniędzy. Z uśmiechem na twarzy wychodzimy wieczorem na spacer.  Czujemy się bezpiecznie. Każdy jest życzliwy, uśmiechnięty. Jest tak super, że aż żyć się nie chce. Wypadki, zamachy, morderstwa. Włączysz kanał z wiadomościami to dowiesz się o porwaniu dziecka lub o ojcu, który zabił dzieci. Matka jakimś cudem uciekła. Na końcu kochający tatuś popełnił samobójstwo... 
Szkoda, że politycy nadal będą zajmowali się Smoleńskiem i ACTA, zamiast zwrócić uwagę na ważne fakty. Niektóre sprawy ciągną się latami. Czy wiecie, że rodziny ofiar, które poniosły śmierć w wyniku zawalenia się hali podczas wystawy gołębi, do tej pory nie otrzymały odszkodowań? Natomiast bardzo biedne rodziny osób które zginęły w Smoleńsku dostały ogromne sumy pieniędzy. Sprawiedliwość...

A nam pozostaje tylko i wyłącznie siedzenie cicho oraz przyjmowanie tego, czym nas karmią. To smutne, że tak dajemy się wodzić za nosy. Pozorna demokracja i wszyscy są szczęśliwi. Gdyby nasza władza państwowa była fair wobec narodu w sprawie ACTA, to referendum zostałoby zorganizowane. Ale po co?! Podpiszmy. Mamy gdzieś naród. Ludzie nie protestują. Oni wyszli na spacer. Dobrze, że nasi rodacy nagle zaczęli dbać o swoje zdrowie zamiast siedzieć przez telewizorem. Strony rządowe cieszą się ogromnym zainteresowaniem.  To nie atak hakerów... No i prawidłowo. Władza powinna jeszcze kilka razy kopnąć w tyłek swoich rodaków. Może za którymś kolejnym razem ludzie otworzą oczy. 

Pozdrawiam, Rafał


P.S. Jeśli pójdę na następne wybory to oddam nieważny głos. Taki mój prywatny protest. Zresztą... I tak nie ma na kogo głosować. Mam jednak nadzieję, że przez ten czas wolny od wyborów, pojawi się na arenie politycznej człowiek z ''olejem w głowie'', a swoich wypowiedzi nie będzie podkreślał machając wibratorem...



1 komentarz:

  1. No Rafał, muszę przyznać, że bardzo dobitnie to napisałeś i w większości, a nawet we wszystkich kwestiach się z Tobą zgadzam... to co wyczynia rząd w tym momencie z narodem, to jest nie do przyjęcia... moim zdaniem prędzej czy później dojdzie w Polsce do wojny domowej i w taki oto sposób zostanie rozgoniona ta banda osób pozornie dbających o dobro narodu.

    Pozdrawiam, Kamil

    OdpowiedzUsuń